Imię:
-''Ochrzcili'' ją Sovera, więc taką nazwę dzierży
Płeć:
-Co, jak co ale to da się wywnioskować już z imienia.- Wadera
Wiek:
-Tak naprawdę to tylko liczby. Jest młoda, ale zdążyła poznać już, jaki jest świat.-2 lata
Zainteresowania:
-Po trochu interesuje się zjawiskami nadprzyrodzonymi. Lubi oderwać się od codziennego świata, odkrywać inny, nowy.
Charakter:
-Z pewnością nie jest ona skora do rozmowy, ale jeśli musi to powie, czasem nawet za dużo. Jest to skryta wilczyca, zamknięta w sobie, patrząca spod byka na całe otoczenie. Trudno jest do niej dotrzeć. Wspomnienia z przeszłości porobiły rany na jej duszy, w jej psychice. Lubi samotność, no, może towarzystwo jednej persony, ale nienawidzi tłoku. Nawet jeśli jest duża przestrzeń, to po prostu się dusi i musi wyjść. Gdy się z kimś zaprzyjaźni potrafi pokazać swoją ciepłą stronę, miły ton głosu, a nawet to, że potrafi być troskliwa.
Moce:
-Władanie Ogniem
-Czytanie w myślach
Historia przed dołączeniem do watahy:
-Nienawidzi jej opowiadać, po trochu jej nie pamięta. Ale to co najgorsze, nigdy nie zajdzie mgłą.
Tak naprawdę jej rodzina składała się tylko z 4 osób. Jej matki, ojca i starszego brata, potem jeszcze jej. Zaledwie miesiąc po przyjściu na świat jej mała rodzina natrafiła na watahę, która miała sporo członków. Matkę jej zabrali do lochów, ojca zabili na miejscu. Brata torturowali, a kiedy podrosła do 6 miesięcy podzieliła los swojego brata. Tak naprawdę pozostali tylko oni we dwoje. Pewnej nocy jej brat zaryzykował i przemknął się przez strażników(bowiem trzymano ich w grocie). Symulowali sen, jednak natychmiast zaalarmowali przywódcę. Grono około 10 wilków rzuciło się na ciało jej brata i porozrywali go, a ją spotkały za to tortury. Dlatego tak nienawidzi tłoku. W watasze tej znalazł się jednak dobry wilk, był to starzec, mądry starzec. Pomógł małej uciec. Była przekonana, że spotkała go kara.
Uciekała niemal przez całe swoje życie bojąc się, że tamci szukają jej i ilekroć natrafiła na jakąś liczną watahę, kryła się. Jednak tym razem postanowiła zaryzykować.
Gdzie chcesz jaskinię:
-Myślę, że mogłaby urzędować w lesie.
Proponowana ranga:
-Jaką dostanę, taka będzie.
[/i]